Klasa 2c :) - dwujęzyczna :P:P
^^ gUrU^^
hm.. skończmy z przemem xD dlaczego wszyscy o Przemie no przeciez to Madzia to tutaj największe ciacho roku ostatnio nie? xD
Offline
No włacha! Przerzucić się na mnie wątek "Madzia + Madzia z 2c" brzmi o wiele bardziej hmm... intrygująco /btw, ale długi ten wątek, już na 2 strony!!!
"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów
{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"
Offline
^^ gUrU^^
hm.. ale on jest master xD.. Simba II Potrząs :] mniam ;D
Offline
AsiAaAa ^^ napisał:
Ok to ja zajme się szatą graficzną a potem wyślemy do nieżyjącego Walta Disneya rys żeby umieściłgo w 4 częsci króla lwa który będzie w 2008 roku! ( tan shpan )
Z Waltem Disneyem wcale nie jest tak, że on do końca nie żyje. On został zahibernowany... Ale z tym rekordem 35 sek. bez rzucania grzywą to było fajne...
Offline
^^ gUrU^^
Kuba jak ja nie lubie jak ty sie czepiasz... ;] a wiecie już że zrobiłam gifa Przema? http://img256.imageshack.us/img256/9371/cgkmn9.gif - Lynk 8D.. (jestem genialna ^^)
Offline
Ten gif jest taki...Przemowy A co do Disneya to racja, jest zahibernowany, ale pewnie i tak już nie żyje.
Offline
heh ;D Walt Disney został przetransformowany w Myszkę Miki i żyje do dziś, nie wiedzieliście?
PS. Fajny ten gif Asiu
"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów
{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"
Offline
^^ gUrU^^
taa wiem że jestem mistrzynią.. a Walt Disney? Fsajny by byłgdyby nie miał wąsów.. nie lubie wąsów... xD (lol)
Offline
Tak, sądzę, że gdyby nie miał wąsów, to robiłby lepsze bajki
Offline
<lol2> wy nie jesteście do końca normalne... (powiedziała Madzia xD) ja tam lubię wąsy i Walta też
"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów
{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"
Offline
^^ gUrU^^
no ale przez te wąsy nie widział co tworzy i bajki są gorsze niż mogłyby być
Offline
Ja jestem całkowicie normalna <jaaaasne> a to miała być po prostu aronia
Offline
to on miał wąsy na oczach?
a moze chodziło ci o brwi?
Ostatnio edytowany przez Paranoja (2008-02-24 16:57:36)
"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów
{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"
Offline
^^ gUrU^^
nie miałtakie buszaste że mu wchodziły w oczy i zasłaniały wszystko dookoła to stwierdził żeby go zahibernowali xD bo nie miał po co już po świecie chodzić (wiem suchar ale późno już ... xD)
Offline
Hmmm.... Buszaste to dobre słowo
Offline