Forum klasy 2 c :)

Klasa 2c :) - dwujęzyczna :P:P


  • Index
  •  » Suchary
  •  » MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

#46 2008-03-22 22:06:46

Niń

El Ninio

300299
Skąd: Badziakowo :D
Zarejestrowany: 2007-11-23
Posty: 216
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

Tymczasem pod murami Psychodelicznej-Szkoły-Która-Runęła trwał w najlepsze Irlandzki Bal. Z powodu upodobnienia się tej scenerii do kiepskiego musicalu wszyscy znali kroki. W pewnym momencie zagrano przytulańca. Wtedy na środek boiska wpadła pani J. krzycząc, razem z Mateuszem, że przekroczona została Magiczna Granica 30 Centymetrów. Nikt jednak nie zważał na ich krzyki, a już zupełnie zatracili się w tańcu uczeń i uczennica klasy 2c czyli......


The Official Site Of The Best Actor In The World

"Pan Poe zmarszczył brwi.
- Departament Policji Jeziora Łzawego z przyjemnością aresztuje znanego przestępcę, poszukiwanego za oszustwo, morderstwo i maltretowanie nieletnich.
- I podpalenie! - dorzucił Hrabia Olaf.
- Powiedziałem DOŚĆ - warknął Pan Poe (...) - Po raz ostatni dybałeś na te dzieci.Dopilnuję abyś trafił w ręce odpowiednich władz (...)
- Naprawdę? - obleśny uśmieszek wykrzywił usta Hrabiego Olafa - A jednak coś mi przyszło do głowy. (...) To, że mogę uciec. - powiedział. I uciekł."

Offline

 

#47 2008-03-23 20:27:55

Madzia

Stara Podrywaczka xD

5547425
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2007-11-18
Posty: 132
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

oczywiście Anna L. i Piotr M... Ich zatracenie polegało na tuptaniu w niewielkim kółku, zaś ich oczy złączone były elektryzującym spojrzeniem. Król Burakowa, Mateusz, oznajmił, że wszyscy mają zająć dogodne miejsca, gdyż za chwilę ma odbyć się ślub Królowej Magdy i Pauy. Poddani rozbiegli się, przysiadając w kątach boiska. Przez furtkę już wkraczał ślubny orszak, a w nim Królowa przyodziana w pokrytą diamentami suknię i Paua w długim, czarnym płaszczu i wysokim cylindrze. Lecz Ania L. i Piotr M. nadal trwali połączeni w tańcu! Wtem podbiegła do nich...

Offline

 

#48 2008-03-24 21:08:27

Niń

El Ninio

300299
Skąd: Badziakowo :D
Zarejestrowany: 2007-11-23
Posty: 216
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

Marysia w stroju królewny śnieżki (czyt. druhny królowej Magdy) krzycząc, żeby para zakochanych bez pamięci odeszła gdyż ona chce złapać ślubny bukiet żeby jak najrychle wyjć za Skamyka . Pani Derektor cierpliwie wyjaśniła jej, że na to przyjdzie jeszcze czas. Marysia uspokojona odeszła, jednak to nie rozwiązało problemu jak zabrać Piotra M. i jego białogłową z pola ślubu. Wtem Pala wpadła na genialny pomysł żeby zabrać Piotra na sesję RPG razem z...


The Official Site Of The Best Actor In The World

"Pan Poe zmarszczył brwi.
- Departament Policji Jeziora Łzawego z przyjemnością aresztuje znanego przestępcę, poszukiwanego za oszustwo, morderstwo i maltretowanie nieletnich.
- I podpalenie! - dorzucił Hrabia Olaf.
- Powiedziałem DOŚĆ - warknął Pan Poe (...) - Po raz ostatni dybałeś na te dzieci.Dopilnuję abyś trafił w ręce odpowiednich władz (...)
- Naprawdę? - obleśny uśmieszek wykrzywił usta Hrabiego Olafa - A jednak coś mi przyszło do głowy. (...) To, że mogę uciec. - powiedział. I uciekł."

Offline

 

#49 2008-03-24 21:57:41

Madzia

Stara Podrywaczka xD

5547425
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2007-11-18
Posty: 132
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

...resztą maniaków pod groźbą odebrania tytułu "Master of the Game" <no cmt>. Piotr, dla którego rzeczywistość krasnoludów i ogrów ważniejsza była niż cokolwiek, vel ktokolwiek, pozostawił zrozpaczoną Annę na środku betonowego pola. Ślubny orszak powoli docierał już do balona, który został wystrojony za sprawą nowego narzeczonego Paranoi, Severusa Snape'a - wykorzystując swoje magiczne zdolności wyczarował niezwykłe dekoracje, no i przede wszystkim jedzenie. Wkrótce zaczął się ślub. Wszystko szło niby zgodnie z planem, jednak Królowa Magda w duchu modliła się, że któryś z jej kochanków przeszkodzi w ceremonii. ...

Offline

 

#50 2008-03-25 17:44:06

Paranoja

Moderator

3070847
Skąd: Mrożąca Krew W Żyłach Historia
Zarejestrowany: 2007-11-19
Posty: 334
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

W końcu nadszedł ten moment. Ksiądz zapytał królową, czy bierze sobie tego oto Pauę za męża. Nastała grobowa cisza. Setki gości z natężeniem wpatrywały się w parę. W końcu sam pan młody zorientował się, że coś jest nie w porządku (przedtem intensywnie myślał który model PlayStation kupi za ślubne pieniądze swoim dzieciom, których miał nadzieję mieć sporo) i spojrzał na królową Magdę wymownie. Na sali zapanował niepokój, cały balon wypełniły poniecone szepty i gorączkowe wymiany zdań.
Wtem w głównych drzwiach stanął nie kto inny jak jeden z blondwłosych młodzianów, niestety trudno było stwierdzić który, gdyż miał na twarzy maskę Zorra i takiż strój.
-Nieee! - krzyknęła królowa Magda, zbiegając z podestu i romantycznie rzucając się w ramiona młodziana. Ten wskoczył na koń wraz z wybranką i odjechali razem w nieznane.
- Cholibka - pomyślał Paua i ruszył za nimi pieszo.
Na hali zapanowała konsternacja.
-No to świętujemy - zaproponował któryś z gości, i oczywiście wszyscy podjęli to hasło. Niestety wkrótce okazało się że wredny i złośliwy profesor Snape nie przepuści żadnej okazji aby dowalić ludziom i większość potraw był zepsuta, bądź przypominała różne obleśne rzeczy. Paranoja chwyciła w dwa palce surową wątróbkę w stanie zaawansowanego rozkładu i podetknęła narzeczonemu (sic!) pod nos.
- Weź mi ten syf - mruknął i niechętnie zmienił wszystkie dania na jadalne. Niestety nie uniknął ciosu wątróbką w twarz od Paranoi.
(Ale się rozpisałam, przepraszam Ale chciałam stworzyć ten klimacik )



"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów



{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"

Offline

 

#51 2008-03-25 19:42:58

Madzia

Stara Podrywaczka xD

5547425
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2007-11-18
Posty: 132
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

Paua wędrował i wędrował, załamany, że ślubne prezenty i PlayStation RZEKOMO dla dzieci (tak serio to sam chciał się nim bawić) przeszły mu koło nosa.
Królowa Magda była już bardzo daleko ze swoim wybawcą, nadal skrytym pod maską, gdy nagle przypomniała sobie, że w balonie zostawiła swoją magiczną torebkę wyszywaną koralikami, zaprojektowaną przez Hermajni Granger(R), a w niej pozostał był cały jej dobytek. Zorro szybko zawrócił konia i ruszył galopem. Po drodze minęli zarośniętego pustelnika i Magda rozpoznała w nim Pauę, więc szybko przyspieszyli, bo Paua już zaczął ich gonić.  Wreszcie dotarli do Gimnazjum nr 58, powitani fanfarami i wiwatami. Niestety, okazało się, że ktoś wyrzucił torebkę, a śmieciarka wywiozła ją do Puszczy Marcelińskiej. Królowa wraz ze swym księciem szybko wsiedli na konia i ruszyli cwałem w kierunku boru.
Gdy znaleźli się w lesie, książę zdjął maskę, by nie trzymać już ukochanej w niepewności. Okazało się, że jest to jednak... Fryderyk. Królowej było to zupełnie obojętnie, gdyż obu kochała tak samo, dlatego też spytała, siląc się na neutralny ton głosu:
- A co stało się z twoim rywalem?
- Zwiał - odpowiedziało największe ciacho "Siedemnastki" - Poddał się i powiedział, że królewskie życie to raczej nie dla niego.
Wtem Fryderyk nagle zsiadł z konia, i zdjął z niego również królową. Stanęli naprzeciwko siebie, patrząc sobie głęboko w oczy. Książę objął Magdę w talii i rzekł:
- Tak długo czekałem na ten moment! - i sięgnął po coś do swej dużej kieszeni. - Proszę, wiem, że już dawno powinienem ci to oddać - wyszeptał, trzymając w ręku egzemplarz "Krzyżaków".
- Hahaha, już myślałam, że chcesz mi dać coś innego! - odparła królowa rozbawionym tonem.
- Aaaa, to też. Już bym zapomniał! - odrzekł poddenerwowany Fryderyk, szukając gorączkowo po kieszeniach. W końcu wydobył piękne, obite jedwabiem pudełeczko i klęknął na ziemi. Otworzył szkatułkę, a z niej błysnęło rażące światło diamentowego pierścionka. - Czy zechcesz zostać moją żoną?
- Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaak - szepnęła królowa (xD) i rzuciła się swemu wybrankowi w ramiona. Wtem ich usta złączyły się w namiętnym pocałunku.

[o ja, ale suchar]

Offline

 

#52 2008-03-26 20:20:20

Paranoja

Moderator

3070847
Skąd: Mrożąca Krew W Żyłach Historia
Zarejestrowany: 2007-11-19
Posty: 334
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

A raczej chciały, gdyż jak zwykle zakochana szlachetna para napotykała niesamowite trudy i cierpienia na zawiłej drodze życia. Gdyż z krzaków wyskoczył zarośnięty pustelnik, vel Paua. Rozgorzała zacięta walka między nim a Fryderykiem. Królowa dopingowała ukochanego aż do ochrypnięcia. Wkrótce wszyscy goście z wesela przybyli na miejsce, gdyż było to stosunkowo niedaleko i dopingowali swoich faworytów.



"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów



{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"

Offline

 

#53 2008-03-27 11:14:03

Niń

El Ninio

300299
Skąd: Badziakowo :D
Zarejestrowany: 2007-11-23
Posty: 216
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

Walka była zacięta. Fryderyk za broń miał swój powalający seksapil i blond kłaki odbijające światło słoneczne, a Paua jak w każdej chwili zagrożenia wyciągnął swoją maczugę z gaci (sic!) (no podteksts ) i kłujące ślady zarostu pozostałe po Wielkim Poście. Nagle na pole bitwy wpadli...


The Official Site Of The Best Actor In The World

"Pan Poe zmarszczył brwi.
- Departament Policji Jeziora Łzawego z przyjemnością aresztuje znanego przestępcę, poszukiwanego za oszustwo, morderstwo i maltretowanie nieletnich.
- I podpalenie! - dorzucił Hrabia Olaf.
- Powiedziałem DOŚĆ - warknął Pan Poe (...) - Po raz ostatni dybałeś na te dzieci.Dopilnuję abyś trafił w ręce odpowiednich władz (...)
- Naprawdę? - obleśny uśmieszek wykrzywił usta Hrabiego Olafa - A jednak coś mi przyszło do głowy. (...) To, że mogę uciec. - powiedział. I uciekł."

Offline

 

#54 2008-03-27 17:10:16

Paranoja

Moderator

3070847
Skąd: Mrożąca Krew W Żyłach Historia
Zarejestrowany: 2007-11-19
Posty: 334
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

Nina i jej narzeczony (bo chciałaś ). Niestety spragniony sensacji tłum nie mógł jednoznacznie stwierdzić kim on jest, ponieważ był cały omotany jak mumia Nina krzyknęła: dość tej walki! W końcu i tak zginiemy w zupie! Wszyscy się zgodzili, a na świecie zapanował pokój i miłość Paua zgodził się na ślub królowej z Fryderykiem pod warunkiem, że dostanie PlayStation, Paranoja wybaczyła narzeczonemu (SIC!!!) weselne potrawy i wydawało się, że wszystko skończy się cudownie i szczęśliwie...



"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów



{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"

Offline

 

#55 2008-03-28 17:27:47

Niń

El Ninio

300299
Skąd: Badziakowo :D
Zarejestrowany: 2007-11-23
Posty: 216
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

jednakże wtedy niespodziewanie narzeczony Magdy (sic? ) postanowił wyczarować na niebie mhroczny znak i zawezwać SWK Magda bez namysłu przywaliła mu swoją torebką ze zdobyczami z Giełdy Minerałów krzycząc "Ty gópku (pisownia orginalna ), zepsułeś wszystko...ale i tak Cię koham (również pisownia orginalna )" wszyscy inni nie zajęci wyznaniami miłości zajęli się znajdowaniem dogodnej kryjówki, za wyjątkiem Harrego Pottera wziętego nie wiadomo skąd który tarzał sie z dzikim rykiem po ziemi krzycząc "Moja blizna!" i wyglądając oczywiście nieziemsko sexi W kończy Czarny Pan nadleciał na....


The Official Site Of The Best Actor In The World

"Pan Poe zmarszczył brwi.
- Departament Policji Jeziora Łzawego z przyjemnością aresztuje znanego przestępcę, poszukiwanego za oszustwo, morderstwo i maltretowanie nieletnich.
- I podpalenie! - dorzucił Hrabia Olaf.
- Powiedziałem DOŚĆ - warknął Pan Poe (...) - Po raz ostatni dybałeś na te dzieci.Dopilnuję abyś trafił w ręce odpowiednich władz (...)
- Naprawdę? - obleśny uśmieszek wykrzywił usta Hrabiego Olafa - A jednak coś mi przyszło do głowy. (...) To, że mogę uciec. - powiedział. I uciekł."

Offline

 

#56 2008-03-28 17:52:42

Paranoja

Moderator

3070847
Skąd: Mrożąca Krew W Żyłach Historia
Zarejestrowany: 2007-11-19
Posty: 334
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

nadleciał na wielkim różowym słoniu z mini skrzydełkami. Niestety, zupełnie przypadkiem słoń lądując nadepnął na Harry'ego (zbyt irytująca postać aby dać jej przeżyć ). Czarny...? A może raczej Różowy Pan (albowiem był cały ubrany na różowo i miał te buty: http://shoeshas.com/index5.php?l=product_detail&p=1293 ) zeskoczył z wdziękiem ze słonia, poprawiając sobie potem długie blond włosy równie długimi różowymi tipsami.
-Hej, to nie jest Voldy tylko siostra królowej Magdy! - krzyknął w końcu odkrywczo Snape (ach misiu jesteś taki inteligętny, cmok!) i wszyscy wyszli z kryjówek.
-No a co ty myślałeś, cepie? - spytała Siostra Królowej nieco skonfundowanego Severusa i podeszła do swojej kopii stojącej przy Fryderyku.



"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów



{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"

Offline

 

#57 2008-03-28 19:12:03

Madzia

Stara Podrywaczka xD

5547425
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2007-11-18
Posty: 132
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

[spadówa mi z tym różowym!!!]
- Cóż za niespodzianka, Perpetuo! Gdybam, iż załapiesz się na nasz ślub! - powitała siostrę królowa Magda.
- Ach, tak się cieszę, mua, mua, mua! - odparła księżna Perpetua, wycałowując Piękną Parę xD
Fryderyk, otrzepując się po zwycięskiej walce, zaczął wydziubywać sobie trawę ze swojej czuprynki. Zaś pustelnik vel. Paua leżał obolały pod drzewem jak ostatni ... menel xD
- To kiedy ma być ten ślub? - zawołał nagle Snape, wyszarpując się z namiętnego uścisku Badzi. - Muszę pokierować skrzatami domowymi, co tym razem mają dodać do potraw!
- Jak to? Teraz! - Odpowiedzieli równocześnie Magda i Fryderyk. - Cytrynka! Cytrynka! Cytrynka! Cytrynka!...
Podczas gdy królewska para się cytrynkowała,...

Offline

 

#58 2008-03-28 20:23:09

Niń

El Ninio

300299
Skąd: Badziakowo :D
Zarejestrowany: 2007-11-23
Posty: 216
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

trucizna zaczęła działać w ich trzewiach, czyli BEBECHACH czyli wnętrznościach czyli...dobra nieistotne. W każdym razie po krótkiej chwili skręcali się już z bólu ale mimo to nadal się cytrynkowali . Kasia stwierdziła spokojnie, że należy ich zabrać do Leśnej Góry, do dr Burskiego ale Snape popchnął ją lekko mówiąc "nie, nie" i stał dalej patrząc na Romea i Julię (też umarli ) vel Madzię i Fry(t)za z lekko perwersyjnym uśmiechem na ustach. Badziek podbiegł(a) do niego stwierdzając ze spokojem "uwielbiam Cię jak coś knujesz mój Perwersiku-Nietoperzyku" i wtedy wybuchnął wulkan........ (powaliło mnie chyba)


The Official Site Of The Best Actor In The World

"Pan Poe zmarszczył brwi.
- Departament Policji Jeziora Łzawego z przyjemnością aresztuje znanego przestępcę, poszukiwanego za oszustwo, morderstwo i maltretowanie nieletnich.
- I podpalenie! - dorzucił Hrabia Olaf.
- Powiedziałem DOŚĆ - warknął Pan Poe (...) - Po raz ostatni dybałeś na te dzieci.Dopilnuję abyś trafił w ręce odpowiednich władz (...)
- Naprawdę? - obleśny uśmieszek wykrzywił usta Hrabiego Olafa - A jednak coś mi przyszło do głowy. (...) To, że mogę uciec. - powiedział. I uciekł."

Offline

 

#59 2008-03-29 18:29:50

Paranoja

Moderator

3070847
Skąd: Mrożąca Krew W Żyłach Historia
Zarejestrowany: 2007-11-19
Posty: 334
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

jesteście nienormalne
Ale naszczęście to był mały wulkan i w dodatku gdzieś na Chawajah (xD) więc nikt się specjalnie nie przejął. Bardziej palącą kwestią stało się odtrucie zakochanych, którzy już teraz leżąc na ziemi tylko słabo rzęzili "cyt...hyyy! ryynkaa.." albowiem żadne nie zamierzało się poddać, nawet w chwili śmierci. Przy nich zalewała się łzami (oczywiście udawanymi, żeby tusz się nie rozmazał) siostra Perpetua. Z drugiej strony Perwersik-Nietoperzyk, vel. Snape, nadal coś perwersyjnie perwersował uśmiechając się z lekka perwersyjnie.
- Hmmm... może byś uwarzył jakąś odtrutkę - wysnuła propozycję Paranoja, ziewnąwszy. Sev też ziewnął.
- Nie ziewaj bo to jest zaraźliweeeeeee. 
- Ty weź ich może ratuj, tey, a nie tak stoisz jak takie emo i sie gapish tey...
Snape odwrócił się gwałtownie. To NIE był jego Badziuś (xDD)
To była AsiAaAa ^^.
- No rush sie, tey!
SS postanowił nie denerwować AsiIiIi ^^, więc machnął tylko różdżką i uzdrowił parę. "Kurs uzdrawiający Poppy Pomfrey" pomyślał. "Hłe hłe hłe, nie myślałem że kiedykolwiek ten badziew mi się przyda..."



"Nieco później tego samego dnia Iwan Łzawy zgłodniał i postanowił coś przekąsić.
-Zgłodniałem - powiedział sobie - Trzeba coś przekąsić.
Opuścił sypialnę [...] i oddalił się korytarzem. Na końcu korytarza znajdowały się drzwi. Otworzył je i otworem drzwiowym wszedł do kuchni.
-I oto jestem w kuchni - powiedział sobie. Nie mogłem trafić lepiej w poszukiwaniu przekąski."
Vincent Francis Doyle, Iwan Łzawy - badacz jeziora, rozdział 6 w którym Iwan coś przekąsza, str 302
Wydawnictwo Zmyłkowych Skryptów



{I don’t want the sun to shine, I wanna make love! }
MJ, "Break of dawn"

Offline

 

#60 2008-03-29 19:49:31

Niń

El Ninio

300299
Skąd: Badziakowo :D
Zarejestrowany: 2007-11-23
Posty: 216
Punktów :   

Re: MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

Okazało się jednak, że nie tylko Perwersik-Nietoperzyk coś kombinował z jedzeniem! Zza drzewa wyszedł Hrabia Olaf vel Ciężarna Dziewica i stwierdził z szatańskim uśmiechem na jednobrwiowej twarzy "To Meduzoidalne Mycelium i wykończy Was wszystkich" Trochę zdezroientowany fiancee Badźka spytał "Skąd Ty się wziąłeś w tej historyjce? Jesteś przecież martwy?" Na co HO (nie mylić z H2O ) wypalił "Tak, tak...Powiedział Snape.... Ja jestem tajemniczym narzeczonym Niny!" Po tym oświadczeniu wszyscy zamarli a najbardziej Mateusz, o którym dawno już nie było mowy. Nagle z krzaków wypadł bardzo zazdrosny....


przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać


The Official Site Of The Best Actor In The World

"Pan Poe zmarszczył brwi.
- Departament Policji Jeziora Łzawego z przyjemnością aresztuje znanego przestępcę, poszukiwanego za oszustwo, morderstwo i maltretowanie nieletnich.
- I podpalenie! - dorzucił Hrabia Olaf.
- Powiedziałem DOŚĆ - warknął Pan Poe (...) - Po raz ostatni dybałeś na te dzieci.Dopilnuję abyś trafił w ręce odpowiednich władz (...)
- Naprawdę? - obleśny uśmieszek wykrzywił usta Hrabiego Olafa - A jednak coś mi przyszło do głowy. (...) To, że mogę uciec. - powiedział. I uciekł."

Offline

 
  • Index
  •  » Suchary
  •  » MROŻĄCA krew w żyłach historia... :)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gfp.pun.pl www.wrestingpbf.pun.pl www.energy2000.pun.pl www.gwsp-3g.pun.pl www.mlodzidemokraci.pun.pl